Skutki długiego weekendu majowego, odczuwałem przez cały następny tydzień, zmogło mnie przeziębienie więc postanowiłem pozostać w domu i w ciepłym łóżku nadrobić zaległości filmowe.
Ponieważ zaległości okazały się stosunkowo spore, więc było co nadrabiać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz